UWAGA
tekst zawiera wyłącznie subiektywne opinie na temat trzech książek,
radzę przeczytać te pozycje by móc porównać moją opinię ze swoją własną.
buziaki
Everest. Góra Gór
tekst zawiera wyłącznie subiektywne opinie na temat trzech książek,
radzę przeczytać te pozycje by móc porównać moją opinię ze swoją własną.
buziaki
Everest. Góra Gór
Monika Witkowska próbuje obalić mity dotyczące największego szczytu na świecie. Zabiera nas do base campu pod Everestem i na sam szczyt. Opowiada o codzienności, przygotowaniach i trudach na szlaku. Dużo ciekawych zdjęć i ciekawostek, które przybliżają nam Szczyt Szczytów. Po prostu książka przyjemna, dobrze napisana, powinna zaciekawić nie tylko fanów gór.
Szczerze polecam, sama "połknęłam" ją w dwa wieczory.
Szczerze polecam, sama "połknęłam" ją w dwa wieczory.
Zamieć śnieżna i woń migdałów.
Przeczytanych książek nigdy za dużo ale jeśli książka nic nie wnosi, nie porusza i jest nuda to można ją sobie darować. Pierwszy raz czytałam pozycję Lackberg i szczerze się zawiodłam. Przewidywalna, bezpłciowa książka, która zanudziła mnie strasznie. Sam tytuł mówi nam wszystko, cała akcja opiera się na zamieci śnieżnej na wyspie i morderstwie, którego jedynym śladem jest woń migdałów. Odcięta od świata rodzina uważa, że jest wśród nich zabójca a "przypadkowo" zmuszony do wizyty przyjaciel-policjant rozwikła zagadkę.
Trzy razy nie, dziękujemy.
Papierowe marzenia.
Tak się złożyło, że i ta książka jest przewidywalna ale w zupełnie inny sposób. W skrócie: syn właściciela ogromnej firmy idzie na studia, dostaje od ojca pieniądze, poznaje nowych ludzi, powoli zapomina o ojcu, przyjaciele go wykorzystują bo jest bogaty, trwoni pieniądze, przyjaciele go zostawiają, tata wita syna z otwartymi ramionami. Książka lekka ukazująca marnotrawnego syna, kochającego ojca i naturalnie szczęśliwe zakończenie. Współczesna wersja biblijnej historii. W prosty sposób przypomina nam o rzeczach ważnych, o tym, że każdy zasługuje na drugą szansę, że miłość rodziców jest bezwarunkowa oraz starą jak świat prawdę, że prawdziwych przyjaciół poznaje się w biedzie.
Jeśli macie ochotę na coś lekkiego i z morałem to pozycja w sam raz dla Was :)
Miłego czytania!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz