sobota, 17 grudnia 2011

Świerzości!

Potrzebna była chwila wytchnienia.
Siedzieć dwa dni w prawie obcym miejscu. W zupełnie obcym mieście, nowym dla mnie, pozwoliło mi spojrzeć na pewne sprawy z zupełnie innej strony. Gdyby tak można było częściej wyjechać gdziekolwiek, by pomyśleć o sprawach wydawałoby się bardzo ważnych a tak naprawdę strasznie błahych. Podoba mi się mijający weekend. Uwielbiam siedzieć i nic nie robić z osobami mi bliskimi.


Think about you.


Bezmyślność to moja specjalność.

2 komentarze: