Ognisko Ramleje.
Dobrze jest widzieć przyjazne twarze.
Blask ogniska uspakaja moje ostatnio zszargane nerwy. Nastrój mam jesienny, co dziwne bo pogoda jest raczej wiosenna. Ostatnie ciepłe promienie słońca wołają o uwiecznienie wśród kolorowych opadających liści. Zbliżają się długie wieczory pełne melancholii i samotności, kiedy tylko zimny wiatr będzie chciał Cię wysłuchać, a szelest liści odpowiedzieć. Deszcz nielubiany będzie próbował wystukać swoimi kroplami melodię na szybie, której i tak nikt nie usłyszy.
Blask ogniska uspakaja moje ostatnio zszargane nerwy. Nastrój mam jesienny, co dziwne bo pogoda jest raczej wiosenna. Ostatnie ciepłe promienie słońca wołają o uwiecznienie wśród kolorowych opadających liści. Zbliżają się długie wieczory pełne melancholii i samotności, kiedy tylko zimny wiatr będzie chciał Cię wysłuchać, a szelest liści odpowiedzieć. Deszcz nielubiany będzie próbował wystukać swoimi kroplami melodię na szybie, której i tak nikt nie usłyszy.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz