A że Gdynia ma pełno ciekawych wydarzeń, idąc po Madzie, która wygrzewała się na plaży, wstąpiłyśmy na Gdynia Design Days. I mówię już teraz, że muszę tam wrócić. Zakochałam się w książce, niżej będzie jej zdjęcie. Jeśli tylko będziecie w Gdyni odwiedźcie pawilon Gdyni Design Days na prawdę warto :)
P.S przepraszam za jakość zdjęć ale podczas trwania Open'era miałam tylko telefon...
Miłego dnia
Rosyjski drwal z brodą i tatuażami - miłość Masy
oooo ksiązka po lewej MAPY! muszę po nią jechać!










