02-07.07 nie było mnie, ponieważ siedziałam w Kosakowie słuchając muzyki, zajadając się owocami w czekoladzie (pycha) i mega ciachami (też pycha), skacząc, oglądając i rozmawiając c:
przed rozpoczęciem open'era wpadliśmy z ziomkami do Sfinksa 700 na artystycznego bifora i wschód Słońca na plaży. Open'er w większości to nie moja muzyka, mimo to podoba mi się. Możliwość obejrzenia różnych nowinek modowych i designerskich w wolnym czasie między koncertami pozwala zagospodarować czas tak by się człowiek nie nudził. Każdy może zapoznać się z akcjami organizacji pozarządowych i włączyć się w nie, co daje możliwości na rozwijanie świadomości społecznej. Po Open'erze mam milion prezerwatyw, ulotek, przypinek, kartek i innych gadżetów, które były tam rozdawane. MARIA PESZEK, HEY, ŁĄKI ŁAN, LAO CHE, KING OF LEON, DAWID PODSIADŁO i jeszcze innych o których teraz nie pamiętam a później może dopisze. Te koncerty były moim zdaniem najlepsze c:
Wnętrze Sfinksa 700
wschód Słońca w Sopocie
Gdynia nie tylko w Kosakowie była koncertowa c: Dworzec Gdyni Głównej również koncertował i umilał czas podróżnym
Muzeum na Open'erze
Tent stage
Open'erowy zachód Słońca
"niech się pręży i świeci"
nowoczesny design...
main stage
widok z pawilonu heinekena
owoce w czekoladzie *.*
opisany autobus w kształcie samolotu
Ten komentarz został usunięty przez administratora bloga.
OdpowiedzUsuńMoim zdaniem zeszly rok byl lepszy ale fajnie bylo mimo wszystko widzimy sie w nastepnym roku c:
UsuńPrzepraszam komentarz nie usunal sie z mojej winy
UsuńMnie wkurzał ten okropny brak kultury ze strony facetów w SKM. Wpychali się, nie bacząc na inne osoby, w tym kobiety. :-[ Jakby ich obecność na Openerze była najważniejsza.
OdpowiedzUsuńWidziałam tę scenę przed dworcem - fajnie to wyglądało.
o facetach lepiej nie rozmawiajmy, czy tylko mi się wydaję, że nie można tak łatwo znaleźć kulturalnego i męskiego faceta? Większość z nich jest bardziej kobieca niż my... ech
UsuńO rety, tkliwy temat. :-D Wiesz co, przede wszystkim trzeba zamknąć sobie jedną kategorię facetów: rówieśnicy. Szukaj w przedziale tak 5 lat wzwyż od siebie. ;-) Ja takiego znalazłam i jestem mega szczęśliwa. Niestety, ale jak patrzę na pokolenie młodych, to nie sądzę, bym znalazła kogoś w podobnym wieku, kto spełniałby te dwa proste założenia...
Usuńwyszłam z założenia, że nie szukam c: sam się znajdzie jak na razie jestem szczęśliwa i może być tak jak jest ;)
UsuńJa też nie szukałam - on mnie znalazł, hehe. ;-)
Usuńszczesciara :)
Usuń